Czego nie może zrobić władza – robią w jej imieniu faszyści.

przed przychodniaDziś, w Dniu Niepodległości policja nieustannie patrolowała ulice Skorupki i Wilczą, w której mieszczą się przestrzenie autonomiczne Syrena i Przychodnia.
Około 15:30 trwał przemarsz nacjonalistów przez centrum. Od strony Skorupki zniknęli wszyscy funkcjonariusze policji.
W tym samym czasie pojawiła się grupa kilkudziesięciu neonazistów. Rozerwali łańcuchy bram, wdarli się na teren. Z maczetami, butelkami, pałkami zaatakowali osoby znajdujące się w środku.W Syrenie znajdowało się w tym momencie m.in. ośmioro dzieci w wieku od 3 do 14 lat.
Największe straty poniosła Przychodnia – spalone i zniszczone auta, ranni ludzie, wybite okna. Przez trzydzieści minut, w związku z wycofaniem się funkcjonariuszy policji, musieliśmy bronić się sami. Gdyby nie nasza stanowcza postawa, mogłoby dojść do tragedii – neonaziści gotowi byli zabić.
Tak dziś wygląda wasz 'patriotyzm’. Każdy kto brał udział w dzisiejszym Marszu Niepodległości, jest odpowiedzialny za atak na domy w których mieszkają m.in. rodziny po eksmisjach, osoby starsze, niepełnosprawne i wszystkie, których nie stać na czynsz lub kredyt na 30 lat.

Tak wygląda dziś rzeczywistość w Warszawie – władze eksmitują, faszyści pałują.
Nie damy się ani jednym ani drugim!

English:
Today, on Independence Day, the police maintained constant patrol over the streets Skorupki and Wilcza where the autonomous spaces Syrena and Przychodnia are located.
About 3:30 PM, the nationalist March of Independence moved through the city center. The police troops standing guard near Skorupki street dispersed and disappeared.
Simultaneously, a several dozen-strong group of neo-Nazi demonstrators arrived. They broke the chains at the gate and entered the site. Armed with machetes, bottles, and clubs, they proceded to attack the people inside. At the moment, Syrena’s quarters held eight children aged 3 to 14, among other persons.
The greatest damage was done to Przychodnia – with cars burned and destroyed, people injured, and windowpanes knocked out. For about thirty minutes – due to the police forces’ retreating – we were forced to defend ourselves on our own. Had it not been for our firm response, the scene would have ended in tragedy: the neo-Nazi attackers were ready to kill.
This is what your 'patriotism’ looks like today. Every single person taking part in the Independence March shares the responsibility for the attacks on homes of evicted families, of the elderly, of people with disabilities and all those who cannot afford neither their rent nor a 30-year bank loan.
This is reality in Warsaw as it was today – those in power evict, the fascists strike.
We will endure both.

9 komentarzy

  • Widziałem ten atak w tv. Skandaliczna postawa policji! Jak mogło ich nie być w takiej sytuacji? Warto pamiętać że neofaszyści we Wrocławiu w trakcie ataku na squot Wagenburg pobili jedną osobę tak bardzo że miała pękniętą czaszkę. To cud że dziś Wam się nic nie stało. Trzymajcie się!

    dr Mirosław Tryczyk, Wrocław.

  • Czesc
    Obejrzalam wiadomosci dzis rano (u mnie jest teraz 14:48, tymczasowo mieszkam w Seulu) i opadly mi rece. Nie chce uwierzyc, nie mam sily dluzej ogladac, zrozumienie tych ludzi przekracza moje mozliwosci. Naprawde nie rozumiem, dlaczego nikt nie stanal w Waszej obronie i dlaczego co roku jest coraz ,,weselej”. Uwazajcie na siebie i trzymajcie sie!
    Olga /olgakoby.blogspot.com/

  • pat kumbia queers

    here pat bass player from the ikumbia queers we send our solidarity . we will come back.

  • monika p-i

    eh,,,nawet nie wiem co napisac, poprostu szok ze do takich rzeczy dochodzi i jest na to przyzwolenie plus zero reakcji ze strony policji bo co ta za reakcja po kilkunastu minutach od ataku,,dobrze ze nie stalo sie cos gorszego ,choc to sie stalo i tak jest tragiczne,wstyd mi , trzymajcie sie
    monika p-i

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *