Czego nie może zrobić władza – robią w jej imieniu faszyści.
Dziś, w Dniu Niepodległości policja nieustannie patrolowała ulice Skorupki i Wilczą, w której mieszczą się przestrzenie autonomiczne Syrena i Przychodnia.Około 15:30 trwał przemarsz nacjonalistów przez centrum. Od strony Skorupki zniknęli wszyscy funkcjonariusze policji.W tym samym czasie pojawiła się grupa kilkudziesięciu neonazistów. Rozerwali łańcuchy bram, wdarli się na teren. Z maczetami, butelkami, pałkami zaatakowali osoby znajdujące się w środku.W Syrenie znajdowało się w tym momencie m.in. ośmioro dzieci w wieku od 3 do 14 lat.Największe straty poniosła Przychodnia – spalone i zniszczone auta, ranni ludzie, wybite okna. Przez trzydzieści minut, w związku z wycofaniem się funkcjonariuszy policji, musieliśmy bronić się sami. Gdyby nie nasza stanowcza postawa, mogłoby dojść do tragedii – neonaziści gotowi byli zabić.Tak dziś wygląda wasz ‘patriotyzm’. Każdy kto brał udział w dzisiejszym Marszu Niepodległości, jest odpowiedzialny za atak na domy w których mieszkają m.in. rodziny po eksmisjach, osoby starsze, niepełnosprawne i wszystkie, których nie stać na czynsz lub kredyt na 30 lat.
Tak wygląda dziś rzeczywistość w Warszawie – władze eksmitują, faszyści pałują.
Nie damy się ani jednym ani drugim!
Widziałem ten atak w tv. Skandaliczna postawa policji! Jak mogło ich nie być w takiej sytuacji? Warto pamiętać że neofaszyści we Wrocławiu w trakcie ataku na squot Wagenburg pobili jedną osobę tak bardzo że miała pękniętą czaszkę. To cud że dziś Wam się nic nie stało. Trzymajcie się!
dr Mirosław Tryczyk, Wrocław.
dziękujemy za wsparcie!!
Czesc
Obejrzalam wiadomosci dzis rano (u mnie jest teraz 14:48, tymczasowo mieszkam w Seulu) i opadly mi rece. Nie chce uwierzyc, nie mam sily dluzej ogladac, zrozumienie tych ludzi przekracza moje mozliwosci. Naprawde nie rozumiem, dlaczego nikt nie stanal w Waszej obronie i dlaczego co roku jest coraz ,,weselej”. Uwazajcie na siebie i trzymajcie sie!
Olga /olgakoby.blogspot.com/
Dzięki za wsparcie, pozdrawiamy!
here pat bass player from the ikumbia queers we send our solidarity . we will come back.
Thanks a lot for the solidarity! yes, come back!
eh,,,nawet nie wiem co napisac, poprostu szok ze do takich rzeczy dochodzi i jest na to przyzwolenie plus zero reakcji ze strony policji bo co ta za reakcja po kilkunastu minutach od ataku,,dobrze ze nie stalo sie cos gorszego ,choc to sie stalo i tak jest tragiczne,wstyd mi , trzymajcie sie
monika p-i
Dzięki za wsparcie, pozdrawiamy całą rodzinę, pamiętamy Maxa Itoye.