Wystawa o kosztach odbudowy i reprywatyzacji – naucz się liczyć, policz się z władzą!
Kolektyw Syrena i MSN zaprasza na wyjątkową wystawę wokół kosztów reprywatyzacji i odbudowy miasta – “Spór o odbudowę” w ramach projektu “Warszawa w budowie”. Przez miesiąc, już od niedzieli 10.10, pierwszy raz po transformacji 1989 będziecie mogli poznać oryginalne dokumenty, zdjęcia, filmy ukazujące wyjątkowy, masowy wysiłek wynoszenia miasta z powojennych ruin. Częścią wystawy będzie praca Rafała Jakubowicza z wizerunkiem ś.p. działaczki Joli Brzeskiej, która została umieszczona na fasadzie muzeum. Zgodnie z wolą autora, po zakończeniu wystawy instalacja Joli Brzeskiej będzie towarzyszyć ogniskom zapalnym i miejscom walki z reprywatyzacją w Warszawie.Poza ogromem wiedzy na temat publicznych nakładów odbudowy, poznacie także społeczne koszty i prywatne zyski związane z dziką reprywatyzacją tego miasta – wyjątkowe wywiady z lokatorkami, które zdecydowały się na opór i samoobniżki czynszów, archiwalne filmy z akcji bezpośrednich kolektywu Syrena, komiks nt. historii Joli Brzeskiej. Do tego unikalne, bogate archiwum ojca Joli Brzeskiej, który wraz z ‘sąsiadami’, początkowo samowolnie, w 1945 r. zasiedlił i wyremontował kamienicę przeznaczoną do rozbiórki. I wiele, wiele więcej!!!
Po wyjściu z wystawy, nie będziecie mieć wątpliwości, że jedyne powstanie które się w Warszawie udało, to POWSTANIE Z GRUZÓW; że dziś, w dobie wolnej amerykanki, rodziny owych powstańców wciąż walczą, traktowani jak bezużyteczne przedmioty; w końcu – że, rujnowani reprywatyzacją, potrzebujemy kolejnego powstania!
Syrena włączyła się w projekt “Warszawy w budowie” przez adaptację przestrzeni dot. reprywatyzacji – wystawa “W. OSKARŻA”, oraz organizację spotkań i akcję na finisaż wystawy. Naucz się liczyć (koszty odbudowy), policz się z władzą! Przybywajcie!
10.10-10.11.2015
Wysiedlona publiczna szkoła “Hoffmanowa” przy ul. Emilii Plater 29 w Warszawie
Otwarcie wystawy 10 października godz. 20
więcej informacji: http://wwb7.artmuseum.pl/pl
—-
“W. OSKARŻA”
70 lat po dekrecie komunalizacyjnym: reprywatyzacja
Reprywatyzacja tysięcy nieruchomości często ujmowana jest jako proces przywracania historycznej racji prywatnym, przedwojennym właścicielom. Tymczasem powojenna Warszawa, jako światowy wyjątek, dosłownie powstała z ruin w wyniku publicznych inwestycji i wysiłku wielu milionów ludzi. Grabież wszystkiego, co leży na ziemi, idzie więc w parze z zawłaszczeniem historii tego miasta.
Problematyka “sprawiedliwości” powraca w 70. rocznicę decyzji o odbudowie i wydania dekretu komunalizującego grunty, za sprawą dyskusji wokół kolejnego, zablokowanego projektu wprowadzenia tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej.
W 1945 roku realizację odbudowy na wielką skalę umożliwił dekret komunalizacyjny, tzw. dekret Bieruta, odbierający prawo własności wcześniejszym właścicielom gruntów, wybranych pod odbudowę miasta. Efektem dekretu było także powstanie mieszkalnictwa komunalnego w Warszawie, które zrywało z rynkową logiką dowolnie ustalanych wysokości czynszów.
Dziś, miejskie grunty przekazywane są razem z budynkami w prywatne ręce, prowadząc do ponownej deregulacji cen mieszkalnictwa, likwidacji szkół, parków, a także wielu patologii związanych z nowym sposobem zarządzania. Idea reprywatyzacji budzi wiele pytań i jest przedmiotem kontrowersji.
Na wystawie “W. OSKARŻA” poświęcamy miejsce pokrzywdzonym w tym procesie, walczącym lokatorom reprywatyzowanych kamienic komunalnych – nierzadko budowniczym Warszawy po 1945 r. Ś.p. Jola i Kazimierz Brzescy wraz z innymi lokatorami zwracanych kamienic w 2007 roku założyli Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów. Coraz głośniej mówiło się o dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Protesty, blokady eksmisji, okupacje urzędów i samoobniżki czynszów, a przede wszystkim wzajemne wsparcie lokatorów w trudnej sytuacji spowodowały, że bezwład włodarzy miasta i bezkarność czyścicieli kamienic stały się rażąco widoczne. Sprawa reprywatyzacji zrobiła się głośna – warszawiacy zaczęli rozumieć, że każda kamienica, czy szkoła w obrębie przedwojennej Warszawy może zostać „odzyskana” przez spekulantów, zatem warto o nią walczyć.
Kolektyw Syrena