Wolność dla Dareen Tatour!
Dareen Tatour- Palestyńska poetka, fotografka i aktywistka, została aresztowana w swoim domu w październiku zeszłego roku. Powodem jej zatrzymania i trwającego procesu są- wpis na facebooku i… wiersz.
O trzeciej nad ranem 10 października 2015 rodzinę Tatour i sąsiadów z wioski Al-Reineh obudził odgłos wywalanych drzwi. Policja izraelska, bez nakazu przeszukania czy aresztowania, wyprowadziła 33-letnią Dareen. Tak zaczęła się jej trzymiesięczna odyseja po rygorystycznych aresztach, w końcu zmieniona na areszt domowy pod ścisłym nadzorem. Niedawno pojawiły się także zarzuty- Dareen ma być „zagrożeniem dla bezpieczeństwa w regionie“. Co takiego zrobiła?
Udostępniła na facebooku filmik, dokumentujący postrzelenie Israay Abed, matki trojga dzieci przez kilku Izrealskich żołnierzy, w publicznym autobusie. Co gorsza, opatrzyła go komentarzem „będę następną męczennicą (Shadid)“. Dla Palestyńczyków i Palestynek to słowo oznacza każdą ofiarę okupacji, ale w paranoicznych głowach Izraelskiej bezpieki kojarzy się wyłącznie z atakami samobójczymi.
Dareen podobno wspiera także organizację terrorystyczne i wzywa do przemocy.
Dowodem ma być jej wiersz:
Stawiajcie opór mój ludu, odeprzyjcie ich!
Sama treść wiersza nie narusza nawet wyśrubowanych standardów „izraelskiej demokracji“, ale tłem filmu są ujęcia ze starcia palestyńskiej młodzieży z izraelskimi siłami okupacyjnymi. Warto nadmienić, że kluczowy dowód- wiersz, przedstwiono na sali w topornym tłumaczeniu izrealskiego policjanta. W końcu i tak wiadomo co sędzia w nim odnajdzie. To wyjątkowe wydarzenie literackie miało miejsce podczas pierwszej rozprawy- 13 kwietnia (czemu nie pierwszego?). Sprawa trwa, a przyjaciółki i przyjaciele Dareen proszą o wsparcie.
Wzywamy do aktów solidarności i śledzenia sprawy, zwłaszcza poetki i poetów!