Posiedzenie w sprawie pobicia anarchisty przez policję

UWAGA! POSIEDZENIE PRZENIESIONO NA WTOREK, 7-GO LUTEGO, godz 11:00!

We wtorek, siódmego lutego po raz kolejny sąd będzie rozpatrywał pobicie naszego kolegi przez policję po aresztowaniu 23 maja 2016 roku. Dwa tygodnie temu prokuratura ostatecznie przyznała się do porażki, zmniejszając zarzuty zatrzymanym wtedy osobom do zarzutów o wandalizm (próbę zniszczenia mienia). Korzystając z politycznego charakteru ich zatrzymania (które miało być jednym z argumentów do wprowadzenia tzw. prawa antyterrorystycznego), zamaskowani spece od naszego „bezpieczeństwa” wyżyli na nich swoją agresję.

Wspieramy sprawę naszego przyjaciela nie tylko dlatego, że chcemy być przy nim tego dnia. Chcemy też mówić głośno o torturach prądem, masakrowaniu butami i pięściami leżących i skutych kajdankami przez zamaskowanych zbirów opłacanych z publicznej kasy. Takie sytuacje, mniej i bardziej drastyczne, zdarzają się codziennie. Chcemy mówić o torturach psychicznych, którym zostali poddani nasi przyjaciele: o nie uzasadnionych niczym czterech miesiącach w izolatkach dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. Chcemy mówić o tym, że terror to państwo, które umożliwia stosowanie takich form przemocy a prawdziwi terroryści to ci w mundurach i drogich garniturach, przed którymi obronić nas może tylko nasza solidarność.

Bądźcie z nami tego dnia na sali sądowej. Pokażmy sędziemu, że nasz przyjaciel nie stoi sam w obliczu państwowej przemocy. Widzimy się w wtorek, 7 lutego o godzinie 10.30 na Ogrodowej 51a w Warszawie.